Bezpieczeństwo pasz wymaga uczestnictwa oraz współpracy

poniedziałek, 27 marca 2017

Bezpieczeństwo pasz łączy. To najważniejsza lekcja z 25 lat zapewniania bezpieczeństwa pasz. W 1992 roku opracowano w Holandii pierwszy kodeks bezpieczeństwa pasz. Skupiał się on na produkcji mieszanek paszowych oraz premiksów. Od tego czasu system certyfikacji dopracował się wielu powiązań. Obecnie zapewnienie bezpieczeństwa pasz wymaga ogromnej sieci współpracujących ze sobą uczestników. „Kontynuujemy wysiłki, aby ułatwiać działanie tej sieci” powiedział Johan den Hartog, dyrektor zarządzający GMP+ International.

Dla jego firmy głównym priorytetem GMP+ Feed Certification scheme jest pomoc firmom w wytwarzaniu bezpiecznych pasz. W pierwszym okresie GMP opracowano kodeks bezpieczeństwa pasz jako reakcję na incydenty i sytuacje kryzysowe spowodowane niebezpiecznymi paszami. Obecna faza istnienia systemu jest znacznie bardziej proaktywna. Aby na bieżąco nadążać za postępującym rozwojem, GMP+ International angażuje firmy certyfikowane oraz ich otoczenie w rozwój systemu certyfikacji.

W bieżącym roku GMP+ International będzie obchodzić 25 urodziny, a swoje zaangażowanie w przemyśle zaprezentuje na międzynarodowej imprezie w Amsterdamie w dniach od 1 do 3 listopada 2017. W czasie tej imprezy GMP+ International popatrzy w przeszłość, ale przede wszystkim będzie koncentrować się na przyszłości. Johan den Hartog, dyrektor zarządzający GMP+ International: „Doceniamy wysiłki ludzi w ukształtowanie środowiska, dzięki którym udało się doprowadzić do rozwoju systemu do obecnego kształtu, lecz w tym roku patrzymy w przyszłość na trendy i zmiany, które są przed nami”.

W początkach listopada GMP+ International będzie świętować swoje 25 urodziny na międzynarodowym kongresie w Amsterdamie (Holandia). Na kongresie głównymi tematami będą: niedobory surowcowe, zmiany klimatyczne, rozwój bio-gospodarki, napięcia geopolityczne oraz – związane z tym – fluktuacje kursów walut. ”Są to wszystko aspekty, za którymi musimy nadążać, aby zapewniać bezpieczeństwo pasz. Wymaga to dostosowań w samych firmach oraz w naszych własnych planach. Pojawiają się pytania w jaki sposób bezpieczeństwo pasz i jego zapewnianie wpływają na moduł GMP+ Feed Safety Assurance- (FSA)? I co należy zrobić w odpowiedzi na te zmiany?”, powiedział Den Hartog.

 

Refleksje na temat przeszłości

Charakter obecnego system GMP+ FC scheme odzwierciedla problemy minionych 25 lat. Z uwagi na incydenty związane ze skażeniem pasz, uczestnicy rynku, jak również władze, przyspieszali cały proces. Pierwszy Kodeks Dobrych Praktyk zwany GMP został wydany w 1992 roku. Został on zintegrowany z zarządzaniem jakością zgodnie z ISO 9001 w roku 1995. Później nastąpił kryzys BSE w Europie, co podkreśliło konieczność zapewniania bezpieczeństwa pasz w sposób bardziej proaktywny. Pojawił się HACCP, a system został rozszerzony na cały łańcuch dostaw (1999). Pozwoliło to na szybszą reakcję w razie incydentów: wczesne ostrzeganie oraz śledzenie drogi produktu zostały wdrożone w 2000 roku. Następnie system stał się systemem międzynarodowym (od 2001 roku), dzisiaj jest w firmach w ponad 80 krajach.

 

Różnorodność

Dzięki niej wiele różnych stron jest zaangażowanych w uzyskanie bezpiecznych pasz. Prowadzi to również do wielu oczekiwań odnośnie dopracowywania systemu. GMP+ International zdecydowała o aktywnym ich włączeniu w rozwój systemu. W 2010 roku wprowadzono uczestnictwo wielu interesariuszy. Ma to zasadnicze znaczenie dla łączenia planów z praktyką oraz uwzględniania istniejącej ogromnej różnorodności przy zachowaniu zasady równości w skali globalnej i między firmami certyfikowanymi GMP+ FSA. Pozwala to lepiej zaznaczać rozbieżności pomiędzy wymogami rządowymi a rynkowymi. Bez kompromisów co do minimalnych wymogów zapewnienia bezpieczeństwa pasz, GMP+ International wprowadziła jednak możliwość rozwiązań regionalnych w systemie. W 2011 roku wprowadzono zapisy krajowe. Za tym poszły starania o połączenie certyfikacji bezpieczeństwa pasz z innymi aspektami, które wymagają certyfikacji, jak na przykład zrównoważony rozwój dla surowców takich jak soja oraz olej palmowy. GMP+ International przewidziała to, wprowadzając w 2013 roku GMP+ Feed Responsibility Assurance (FRA), który daje możliwość różnorodnej certyfikacji w jednym miejscu.

 

Centrum wiedzy

W międzyczasie sekretariat GMP+ International został przekształcony w centrum wiedzy służące wielu afiliowanym firmom. Miejscem odpowiednim dla pytań o to, jak spełnić wymogi certyfikacji lub o bezpieczeństwo nowych materiałów paszowych. Bądź też o kwestie polityki związane z powiązaniami GMP+ FSA z przepisami prawa UE odnośnie bezpieczeństwa pasz (General Food Law - Ogólne Prawo Żywnościowe), czy o bardzo praktyczne pytania o kalibrację sprzętu ważącego. Den Hartog: „Mamy dużą wiedzę i doświadczenie. Dzięki naszej sieci rozbudowanej na globalną skalę, mamy dostęp do jeszcze większych ich zasobów. Kontynuujemy ułatwianie firmom działań w zakresie zapewniania bezpieczeństwa pasz. Poprzez ukierunkowane działania tam, gdzie to potrzebne, oraz indywidualnie dostosowane warunki i kryteria tam, gdzie to możliwe”.

 

Perspektywy

Den Hartog oczekuje, że GMP+ Feed Certification scheme będzie stopniowo rozwijać się dalej, oraz że regionalne różnice i uzupełnienia do sytemu będą się zwiększać. Przewidywanie tendencji i rozwoju pozostanie koniecznością, czego przykładem w ostatnim czasie może być skupianie się GMP+ International na systemowym bezpieczeństwie pasz (początek 2011), integralności (początek 2016) i nadużyciach (początek 2017). Ponadto, według oczekiwań GMP+ International, nadal będzie wzrastać liczba firm certyfikowanych, szczególnie w Europie Centralnej i Wschodniej, Ameryce Południowej i na południu Europy.

Te przemiany wymagają również ciągłych dostosowań w organizacji. „Pragniemy, aby nasza wiedza i doświadczenie pozostawały na wysokim poziomie. Ponadto dążymy do rozwijania uczestnictwa i współpracy tam, gdzie to ma uzasadnienie funkcjonalne. Częściowo z innymi organizacjami, a także, na przykład, z wzajemnym uznawaniem innych systemów zabezpieczania. Równocześnie pracujemy nad bardziej intensywną wymianą wiedzy i doświadczeń z naszymi firmami certyfikowanymi. W końcu to ich potrzeby stanowią podstawę naszej działalności” podsumowuje Den Hartog.